piątek, 8 marca 2013

Eyelinery My Secret glam specialist eyeliner - recenzja ;)

Witajcie!
Dzisiaj chciałabym Wam zrecenzować eyelinery firmy My Secret.


od lewej: nr 10 Malachite, nr 5 Silver cristal, nr 2 Onyx, 
Trzy w akcji :)









Cena : 6 zł
Dostępność : drogerie Natura
Trwałość : taka sobie
Co obiecuje producent : " Daj się zauważyć! GLAM SPECIALIST to wyjątkowy specjalista od niepowtarzalnego makijażu! Cienki pędzelek umożliwia łatwą aplikację, a zawartość brokatu podkreśla kolor tęczówki. Nie rozmazuje się. Efekt widoczny przez cały dzień."

Jak ma się do rzeczywistości?
Eyeliner nakładany czy na suchą powiekę czy na bazę powoduje szczypanie oraz lekkie uczucie ściągania powieki, lecz kolory są bardzo ładne np 10 Malachite







Niestety jego trwałość zostawia wiele do życzenia.Tak jak srebrny i czarny ujdą w tłoku, tak odcień zielony jest MASAKRYCZNY.









Jak widać eyeliner zdjęty w
całości z oka ;D



 Nałożony nawet na bazę pod cienie, po kilku minutach zaczyna pękać na powiekach, rozwarstwiać, a po kilku godzinach zaczyna się kruszyć i wręcz można ściągnąć go w całości z powieki. 
Popękany 
Dodaj napis
Dodaj napis





















A szkoda bo odcień zielony bardzo polubiłam za jego kolor :)





Czarny (nr 2 Onyx) oraz srebny (nr 5 Silver cristal, niestety nie mam zdjęcia jak się prezentuje na oku, ale bardzo ładnie połyskuje ) prezentuję się całkiem znośnie. Trwałość jest również niezła, nie tak zła jak tego zielonego,  ale mogła by być lepsza :)






Podsumowując eyelinery z firmy My Secret dają rade, choć mogły by być jakościowo ciut lepsze. Chociaż jak za taka cenę to i tak nieźle ;)


P.s. Widziałyście co się dzieje dzisiaj za oknem?! Ja tu wiosenną kurtkę kupiłam a tu takie numery :D

Pozdawiam Wasza L.;*



2 komentarze: